Drodzy czytelnicy!
Bardzo długo już się nie słyszeliśmy i pewnie niektórzy już zwątpili, czy coś jeszcze na 4Śmigła się pokaże. Otóż śpieszę donieść, że jak najbardziej tak!
Przerwa w pisaniu była podyktowana ważniejszymi rzeczami (czy właściwie - osobami), które potrzebowały mojej uwagi. Na szczęście są to same dobre wieści, a ja coraz lepiej radzę sobie w nowej rzeczywistości i warunkach, więc blog niebawem odżyje - nomen omen piszę to w dzień Wigilijny, czyli właśnie wtedy, kiedy większość z nas cieszy się ze wspomnienia narodzin kogoś dużo ważniejszego! Jest to klamra spinająca wszystko to, o czym piszę.
Mam też dobre wieści. Realizuję w tej chwili dwa 4Śmigłowe projekty. Jeden z nich to słowniczek pojęć z zakresu FPV i dronów. Wreszcie jedno źródło, w którym można sprawdzić wszytkie te skomplikowane i niezrozumiałe skrótowce. Po lekturze słowniczka Race Kopter na Facebooku będziecie czytać, jak otwartą księgę :)
Drugi projekt siedzi sobie po cichu na Githubie i powstaje w wolnych chwilach, ale mam nadzieję, że za parę miesięcy stanie się już czymś użytecznym. Jak zawsze pożyjemy i zobaczymy.
Tymczasem na Youtubie też przestój, ale wrócimy do dwóch gałęzi kanału - akademii FPV i przedszkola FPV. Pierwsze z nich będzie poruszać bardziej złożone zagadnienia takiej jak PIDowanie i filtrowanie - był już odcinek o żyroskopie i akcelerometrze, a będą kolejne! :) Z kolei "przedszkole" poprowadzi zupełnie początkujących przez meandry tego, co kupić na początek, jak to wszystko działa i tym podobne.
Będzie też recenzja malucha, który na pakiecie 3S wyciąga spokojnie 60 km/h.
A póki co, siadajcie do wigilijnego stołu i cieszcie się czasem wolnym, rodziną, prezentami, pysznymi daniami, czy Kevinem w telewizji. Czymkolwiek, co kojarzy się Wam ze świętami i czego na codzień Wam brakuje. Życzę Wam bardzo wesołych i ciepłych Świąt Bożego Narodzenia. Podczas, gdy jest to w dużej mierze czas dla innych, życzę Wam, żebyście znaleźli go też dla siebie. Szczególnie dla pasji, która przyprowadziła Was na 4Śmigła.pl, abyście mogli dalej ją realizować i z pasją latać w goglach lub bez. To piękne hobby i życzę Wam, żebyście mogli je realizować w pełni i znajdowali czas i warunki na to, żeby czasem jednak wyprowadzić tego swojego "drona" na spacer!
Wszystkiego dobrego i do zobaczenia niedługo!
